You almost feel...



 Dlaczego doceniamy to, co mamy dopiero wtedy, gdy wiemy że możemy to stracić?
 Cieszymy się z małych drobiazgów każdego dnia  dopiero  wtedy, gdy stanie się coś złego?
 Dlaczego narzekamy, marudzimy i nie mamy humoru?
 Dlaczego na co dzień, większość z  nas chce więcej i więcej, ponad stan ?
 I dlaczego prawie każdy z  nas wie, że powinien doceniać każdy dzień, cieszyć się z drobnostek, być po prostu wdzięcznym i pozytywnym człowiekiem,a pomimo swojej świadomości  tego nie robi?

Nie zdajemy sobie sprawy z tego jakimi jesteśmy szczęściarzami. Mimo drobnych potknięć, problemów, które sami sobie stwarzamy, czy niepotrzebnych  nerwów, które tak naprawdę są błahostkami. Wiadomo niektórzy mają lepiej, a niektórzy gorzej... Na wszystko możemy sami zapracować.Wystarczy chcieć. Odpowiedź na pytania jest jedna, a konkretna. Wdzięczność... Doceniajmy swoje życie, szanujmy ludzi, pracujmy nad sobą i na siebie. Czerpmy garściami z życia, nie oglądając się z zazdrością na innych. Możemy dokonać wszystkiego czego zapragniemy. Wystarczy się zawziąć i dążyć do celu.  Co kiedy pojawiają się przeszkody? Utrudnienia są po to by je rozwiązać, sprawiają, że stajemy się silniejsi, a droga do celu jest formą przygody. 
Jaką mamy przyjemność z życia, gdy dążymy po trupach do celu, stawiamy wygórowane marzenia ponad prawdziwe wartości?  Nasza droga do marzeń ma być czymś przyjemnym.Musimy się nauczyć tego, że życie to jedna wielka przygoda!
 









Komentarze

  1. Wspaniale! :) Skąd te spodnie? Dawno kupowałaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Boska figura :) Stylizacja idealna. Chętnie bym się tak ubrała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wyglądasz:) Bardzo podoba mi się połączenie bieli i pasteli:)
    https://ladymademoiselle.pl/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze ;)